Przejdź do treści

Wyświetlanie 1–15 z 149 wyników

Jadeit, zaliczany do grupy piroksenów, znany jest przede wszystkim z intensywnie zielonego koloru, chociaż może występować także w innych barwach. Jego piękno i trwałość sprawiają, że od wieków jest używany w jubilerstwie. Biżuteria z jadeitem to symbol luksusu, elegancji i trwałości. Ceniony w wielu kulturach, jadeit był kamieniem wybieranym przez królów i cesarzy, a także przez osoby szukające unikalnych ozdób.
Jednym z najbardziej znanych miejsc wydobycia jadeitu jest Mjanma, skąd pochodzi większość najwyższej jakości kamieni. Biżuteria z jadeitem jest nie tylko piękna, ale także trwała i odporna na zarysowania, dzięki czemu jest idealnym wyborem dla tych, którzy cenią sobie zarówno styl, jak i funkcjonalność. Współczesne wzornictwo często łączy jadeit z innymi kamieniami i metalami, tworząc efektowne i niepowtarzalne kompozycje.

Jadeit, od wieków ceniony w wielu kulturach, nie tylko za swą urodę, ale również za głębokie ezoteryczne właściwości. W ezoteryce uważa się, że jadeit przynosi harmonię, równowagę oraz ochronę. Działa kojąco na emocje, pomagając osiągnąć wewnętrzny spokój i równowagę. Wiele tradycji przypisuje mu zdolność przyciągania dobrobytu i powodzenia w życiu. Noszenie jadeitu blisko skóry może wspomóc medytację oraz wzmocnić połączenie z wyższym “ja”.
Dla wielu jest kamieniem serca, promującym uczciwość i budowanie silnych, autentycznych relacji. W kontekście duchowym jadeit może być potężnym narzędziem w dążeniu do samopoznania i duchowego wzrostu.

To nie nefryt. To jadeit. Żad. Imperialny – mówią. A czemu tak? No, dlaczego? Ani wielki zanadto, ni zaborczy specjalnie…
Ani skąpy też swoich myśli, jak Nefryt – przyjaciel. Nie pomylisz się, gdyś uważny.
Łagodny chłód powietrza po deszczu w dzień upalny. Zieloność nadziei wysp odległych, co nie widzisz ich, bo za horyzont skryte. I spokój, i harmonia. Cisza łąki, co o świtaniu senna jeszcze. Usłysz ją, bo krótka i ulotna to cisza. Gwar ją spłoszyć może, nim pragnienie ugasić zdołasz.
Już nie wahaj się. Chodź… na te wyspy szczęśliwe…